30 stycznia 2014

Wracam

Wiem, że mój blog wygląda tak jakbym go bezpowrotnie porzuciła. Po części tak było. Jakoś straciłam ochotę do pisania recenzji, czasu było coraz mniej, nauki w szkole coraz więcej i tak jakoś wyszło, że ostatni post wrzuciłam na początku lipca. Od tego czasu znajomi ciągle namawiali mnie, żebym coś napisała, ale poważnie zastanawiałam się, czy nie dać sobie z tym spokoju.


Byłam przekonana, że blog umiera sobie śmiercią naturalną, więc kiedy ostatnio weszłam na maila była pozytywnie zaskoczona, że wciąż komentujecie moje recenzje. Dziękuję Wam, że przez ten czas mnie odwiedzaliście, a nawet dołączaliście do obserwatorów.


Nie obiecuję, że od teraz będę pisała często, ale mam nadzieję, że przynajmniej w miarę systematycznie. Chcę nadrobić dosyć spore zaległości. Na mojej półce na LC „W kolejce do recenzji” znalazło się aż 25 książek. Nie wiem, czy uda mi się napisać o wszystkich, ale będę się starała. Może część opiszę zbiorczo. Zaraz dodam post o „Szukając Alaski” Johna Grena. Co prawda „Gwiazd naszych wina” poznałam wcześniej, ale wolałam pisać na świeżo.


Mam nadzieję, że wciąż będziecie mnie odwiedzać. Jeszcze raz dziękuję, że o mnie nie zapomnieliście.

3 komentarze:

  1. Wzruszyłam się....
    Tak się cieszę, że wracasz! Czułam, że ten szczęśliwy dzień w końcu nadejdzie!
    To wspaniała nowina, że znów będę mogła czytać Twoje niesamowite recenzje.
    Brak mi słów by wyrazić swoją radość...
    Idę po chusteczki...

    OdpowiedzUsuń
  2. czekam na więcej wpisów :)

    OdpowiedzUsuń