Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.
Dziś przyszła pora na... Dziesięć wymarzonych prezentów książkowych!
Wielkimi krokami zbliżają się moje urodziny i ciągle
odbieram telefony typu „Co byś chciała dostać?”, „Książki oznaczone na LC są
aktualne?”. Postanowiłam więc, z myślą o rodzinie i znajomych stworzyć tego
posta. Od razu uprzedzam, że zmieniałam to zestawienie już jakieś trzy razy. Trudno
było mi się zdecydować tylko na 10 książek i mam nadzieję, że nie macie mi za
złe, że przemycałam po kilka części serii w jednym punkcie. Pierwsze trzy pozycje,
to kontynuacje książek, które zasłużyły na miano moich ulubionych. Kolejne to te,
na które poluję od jakiegoś czasu. Od 4 numeru zasada „od tej, którą chcę
najbardziej” przestała obowiązywać, bo miałam problem z ułożeniem ich w ten
sposób.
1. Lauren Oliver „Requiem”
Ten wybór chyba nikogo nie dziwi. Już dawno sama miałam
sobie kupić ostatnią część trylogii Delirium, ale tak jakoś wyszło, że jeszcze
nie stoi na mojej półce. Mam nadzieję, że już niedługo. ;)
2. Kerstin Gier
„Błękit Szafiru” „Zieleń Szmaragdu”
Zakochałam się w „Czerwieni Rubinu”, więc chętnie przygarnę całą trylogię.
3. James
Dashner „Próby ognia”
Kontynuacja „Więźnia labiryntu”.
Jestem ciekawa, czy autor utrzyma poziom.
4. Cassandra Clare
„Miasto kości”
Wydaje mi się, że jestem jedną z
niewielu osób w książkowej blogosferze, która nie poznała jeszcze serii „Dary
anioła”. Czas najwyższy to nadrobić, szczególnie, że niedługo ukarze się
ekranizacja.
5. John Marsden
„Jutro”
Już jakiś czas temu moja mama
przytargała drugą część z antykwariatu, a ja wciąż nie zdobyłam pierwszej.
6. John Green „Gwiazd
naszych wina”
Co prawda, obawiam się trochę, że
będzie przypominać „Białą jak mleko, czerwoną jak krew”, ale kto nie ryzykuje…
7. Maggie Stiefvater
„Wyścig śmierci”
Odkąd pierwszy raz przeczytałam
jej opis, wiedziałam, że to książka, którą MUSZĘ przeczytać.
8. Veronica
Rossi „Przez burze ognia”
Kolejna antyutopia, która zbiera
same pochwały.
9. Julie Cross „Burza”
Od dawna mam ochotę na tę
książkę, ale jakoś zawsze jest coś innego do kupienia…
10. Veronica
Roth „Niezgodna” „Zbuntowana”
Pozytywne recenzje mówią same za
siebie.
Chciałam tu jeszcze przemycić „Dwukrotną śmierć Daniela Hayesa” Markusa Sakey’a
i „John ginie na końcu” Davida Wonga,
czyli dwa tytuły które zaintrygowały mnie opisami, ale nie mogłam się zdecydować,
co wyrzucić z rankingu, więc tak już zostało. Pozostałe książki, które
chciałabym dostać możecie zobaczyć na mojej półce na LC.
Widzicie coś dla siebie? A może
polecacie coś innego?
"Próby ognia" i "Gwiazd naszych wina" czytałam. Obie pozycje cudowne, choć każda w swojej kategorii. Obie dostały ode mnie maksymalne oceny w mej skali oceniania powieści :)
OdpowiedzUsuńNiektóre z tych książek, też mogłyby być dla mnie prezentem :)
OdpowiedzUsuńPierwszą trójkę i ja bym zgarnęła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Chcę te same książki oprócz jutro, bo właśnie czytam.
OdpowiedzUsuńDobre książki na prezent nie są złe ;)
OdpowiedzUsuńSama muszę robić listy książek, które bym chciała.
Życzę, aby niedługo lista całkowicie się zmieniła ;)
Niektóre czytałam, niektóre mam, niektóre chcę mieć. Same fajne pozycje :)
OdpowiedzUsuńTwój wybór mnie 1 miejsca bardzo mnie dziwi bo moim zdaniem książka jest beznadziejna. "Miasto kości" mam uwielbiam czytałam kilka razy ;) a sama marzę o "Gwiazda naszych win" :)
OdpowiedzUsuńO, "Miasto kości" - jeśli masz chęć i jakieś ciekawe książki (niekoniecznie fantasy) na wymianę, chętnie prześlę ci swój egzemplarz (jest w naprawdę dobrym stanie). :)
OdpowiedzUsuńJa bym tam jeszcze dodała "Oko Kanaloa" ;)
OdpowiedzUsuńP.S.
Chcę pomóc koleżance. Niesamowicie utalentowana bloggerka wydała książkę, ale w naszym kraju nie wspiera się debiutantów. Książka ma same pozytywne recenzje, więc na pewno spodoba się ludziom, jeśli ją przeczytają. Może i Ty się skusisz?
Chociaż sprawdź: www.o-k.xn.pl
Komentuje dość (czyt. BARDZO) późno, ale przed chwilą trafiłam na tego bloga i szczerze mówiąc już czytałam kilka z książek opisywanych, a także "Dary Anioła" tutaj wymienione. I jeżeli jeszcze nie czytałaś to moim skromnym zdaniem nie opłaca się tego kupować. Jak dla mnie totalna tandeta, co też można było dostrzec na ekranizacji tej książki. Reszty akurat z tych książek nie miałam okazji przeczytać, więc myślę, że skoro są dobre to znacznę od pierwszej trójki! :D
OdpowiedzUsuńczytałam wyścig śmierci, genialne
OdpowiedzUsuń