Noa spędza wakacje z mamą w starym domu na wsi. Poznaje tam przystojnego Davida. Pewnego wieczoru organizują oni seans spirytystyczny. Niespodziewanie przemawia do nich prawdziwy duch. Jest to Eliza, która twierdzi, że została zamordowana w tym domu przed laty. Nie chce jednak ujawnić sprawcy tego czynu. Noa i David postanawiają odkryć tajemnicę jej śmierci. Nie wiedzą, jakie to może sprowadzić na nich niebezpieczeństwo.
Sięgając po tą książkę spodziewałam się durnej historii o duchach łażących po domu i straszących ludzi. Byłam jednak mile zaskoczona. Odkrywanie śmierci Elizy okazało się ciekawe i intrygujące. Moja ocena to 4,5/6.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz